|
zabawki i modele/Seria Miniatur Mikołaja... :-) na rodzinnej imprezie, gdzie trza było stanąć twarzą w twarz z ojcem, wujkiem albo innym dziarskim facetem z dolepioną brodą z waty albo ze starego sznurka...
Malutkie pudełeczko prawie ginęło w towarzystwie innych delikatesów, (bo był to ten właśnie czas… DOBRY dla zabawek :-))) mimo to - wychwycone zostało zachłannymi oczami szczęśliwego małolata ze sprawnością snajpera:
- jest... JEST!... JEEEST!
Pamiętam jakby to było wczoraj: jasnożółta górna część naczepy, błękitny spód… i odwrotnie na ciągniku: niebieska góra a żółty dół… Przecudny!
Jakiś czas temu udało mi się zdobyć taki sam egzemplarz (foto obok). Dokładnie takie kolory plastiku na ciągniku i naczepie jak wtedy, to jest oczywiście: dokładnie takie jak pamiętam...
Szukałem tego autka parę lat... Mimo, że przechodziło przez moje ręce sporo różnego materiału - rozmaitość wersji kolorystycznych była tak ogromna, że nie udawało się trafić w taki a nie inny zestaw...
Na dzień dzisiejszy, mam w kolekcji około cztery komplety serii miniatur. Piszę: około, ponieważ jednych egzemplarzy jest mniej a innych – więcej, więc średnia wyłazi w granicach czterech. :-) Obiektywnie patrząc miałem ich o wiele więcej, ale… kolekcja została zredukowana tak, aby pozostały w niej tylko egzemplarze o zróżnicowanych zestawieniach kolorystycznych, wyłącznie w stanach idealnych. Podobnie jak i w pozostałych sektorach, co czas jakiś coś tam kupuję, tylko że wybredny jestem coraz bardziej (podobno zahacza to już o tzw. nerwicę natręctw ), więc zbiory rosną pomalutku… :-) |
|
|
|
artykuły |
|
|
|
