zabawki i modele/NOREV 1:43
Serię otwiera modelik samochodu Simca Aronde. Tak jak i pozostałe modele z najpierwszych edycji posiada wykonane z twardego tworzywa nadwozie, blaszane tłoczone podwozie, koła z oponami wykonanymi z białego tworzywa i czerwonymi kołpakami, chromowane zderzaki, antenę i atrapę oraz imitację reflektorów z przezroczystego plastiku. Modele produkowane w latach 50. nie posiadają oszklenia ani imitacji wyposażenia wnętrza. Detale te zostaną wprowadzone dopiero w latach 60. Oprócz kół z czerwonymi kołpakami, produkowane są też koła z kołpakami w kolorze czarnym. Posiadają je (jako wersje alternatywne) przeważnie miniaturki wyposażone w napęd sprężynowy.

Mimo wyraźnych uproszczeń konstrukcji, pierwsze NOREVY zaliczam do najładniejszych miniaturek francuskiego producenta, a w szerszym spojrzeniu - do grupy ważniejszych opracowań w dziedzinie produkcji modeli samochodów w skali 1/43 w powojennej Europie. Są piękne i magiczne - właśnie dlatego, że są takie proste. Są proste i surowe, bez wykończeń i wyrafinowanych detali - ale bezbłędnie oddają charakter i ducha pojazdów, które przedstawiają w miniaturze.
Patrząc na nie, nie sposób nie rozpoznać Forda Vedette, Peugeota 404, Renaulta 4CV czy Simci Chambord. Fakt ten w znacznym stopniu jest oczywiście zasługą projektantów samych oryginałów. Kiedyś, gdy samochody tworzyli indywidualiści i świetni rzemieślnicy a nie - skomputeryzowane biura projektowe - pojazdy miały styl i nie sposób było pomylić Mercedesa z Fordem czy Renault. Dziś bywa to rozmaicie, choć to temat na osobne rozważania...
powiększ ilustrację
powiększ ilustrację
powiększ ilustrację
powiększ ilustrację
artykuły
strona startowa wyślij e-mail do autora
1 2 3 4 5
zamknij ilustrację
prolog  aparaty telefoniczne  przyrządy i pomoce  zabawki i modele  magnetofony  literatura  foto galeria  Rzeszów w tle  kontakt