|
przyrządy i pomoce/Pracownie szkolne I Na razie pakuję starannie moje zbiory do przeszklonych, współcześnie produkowanych szaf, które wcale zgrabnie oddają klimat mebli z epoki, jakie wykorzystywano kiedyś w pracowniach.
Czasem… włączę sobie induktor Ruhmkorffa… lub generator Van de Graffa… pokręcę korbką maszyny elektrostatycznej i… popatrzę na błyskawicę, błysk pioruna w małej skali, z charakterystycznym, pachnącym świeżością aromatem ozonu w tle… :-)
Kiedy indziej (tak jak w przypadku modeli samochodów, zabawek i pozostałych artefaktów :-) po prostu oglądam… studiując (często znane na pamięć) kształty zgromadzonych gratów i wspominam sobie. Czasy, które wspominać mogę… właśnie dzięki małym i większym zabytkom, które udało się ocalić...
C.D.N.
|
|
|
artykuły |
|
|
|