zabawki i modele/SOLIDO, czyli: podstawy
Wybuch Drugiej Wojny Światowej - tak jak w przypadku innych producentów zabawek - przerwał rozwój firmy. Fabryki - jak na przykład Meccano - zamiast modeli i zabawek musiały produkować broń, której przeznaczenie było drastycznie inne niż przedwojenna produkcja. :-(
Po wojnie, do połowy lat 50. pod marką SOLIDO produkowano serię będącą niejako spadkobiercą przedwojennych JUNIOR i BABY - a mianowicie MOSQUITO. Asortyment bazował trochę na modelach wymienionych serii z tą różnicą, że skala w jakiej oferowano autka była zbliżona do 1/60.
I tak oto nadszedł rok 1957. W drugiej połowie lat 50. w Europie miała się już całkiem dobrze skala 1/43. Firmy Dinky Meccano czy Corgi Toys wyznaczały właściwy kierunek, a rzesze kolekcjonerów szybko rosły. Miniaturowe modele pojazdów produkowano w coraz większych nakładach i były one chętnie zbierane przez pasjonatów.
Wraz ze wspomnianym rokiem 1957 francuski producent szykował prawdziwą rewolucję. Jak się szybko okazało - nie ostatnią. :-)
W roku 1957 zadebiutowała zupełnie nowa seria pod marką SOLIDO nazwana "serią 100", dziś uznawana za klasykę miniaturowych modeli pojazdów w skali 1/43. W pięknym stylu nawiązywała do osiągnięć Meccano, Maerklina czy Tekno - wyznaczając jednocześnie zupełnie nowe standardy...
Pierwszą innowacją było (tak, tak - to pomysł SOLIDO!) działające zawieszenie miniaturowego modelu. Sprężynujące resory, umożliwiające uginanie się nadwozia "jak w prawdziwym samochodzie" były poważnym walorem miniaturek SOLIDO. Inni producenci aby nie pozostawać w tyle i sprostać wyzwaniu, musieli szybko wprowadzić do swojej oferty nowe rozwiązanie.

powiększ ilustrację
powiększ ilustrację
powiększ ilustrację
powiększ ilustrację
artykuły
strona startowa wyślij e-mail do autora
1 2 3 4
zamknij ilustrację
prolog  aparaty telefoniczne  przyrządy i pomoce  zabawki i modele  magnetofony  literatura  foto galeria  Rzeszów w tle  kontakt